19 października 2012

Wieczorny relaks z Fa Mystic Moments


Kiedy nastają chłodne wieczory siedząc w domowym zaciszu czytam dobrą książkę lub oglądam film popijając kawę. Ale co to był by za wieczór, bez gorącej kąpieli.Jesienią preferuje właśnie ten sposób relaksu, nie ma nic lepszego jak za nużyć się w gorącej wodzie  z dużą ilością piany i cudownym aromatem.Dotychczasowym moim odkryciem jest płyn do kąpieli Fa Mystic Moments , który towarzyszy mi w codziennych kąpielach.     



Co mogę o nim powiedzieć to na pewno ma charakterystyczny zapach kwiatów  passiflor, który jest czarującym, wyrazistym i tajemniczym zapachem. Przenosi nas w wyobraźni do odległych mistycznych krain, napawa spokojem, jest niezwykle eteryczny i subtelny a zarazem bardzo intensywny.  Podczas kąpieli unosi  się wokół nas piękna uwodzicielska nuta, która pieści nasze zmysły. Ma bardzo delikatną konsystencje, nie jest ona jednak zbyt gęsta. Moja skóra, po kąpieli jest dzięki pielęgnacyjnym składnikom masła Shea, delikatna( nie wysusza skóry) , a piękny zapach pozostaje na niej jeszcze przez pewien czas. Ponad to miłym zaskoczeniem jest piana, która jest dosyć sztywna i nie rozpuszcza się długo.Kąpiel staje się przyjemna, magiczna, moje ciało jest zrelaksowane i spada napięcie z całego dnia.Dla osób zainteresowanych- jest bardzo wydajny używam go od miesiąca i końca jeszcze nie widać.

Pozdrawiam,
BeautyM

5 komentarzy:

  1. Oooo, nie ma to jak kąpiel z pianką :) Mmmm czysty relaks - uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. lubie takie kąpiele jesienią/zimą :) heh

    OdpowiedzUsuń
  3. dzisiaj po całym dniu pracy w mieszkaniu zamierzam zafundować sobie taką kąpiel :)

    chciałam Cię prosić o polubienie mojej strony na Facebooku
    http://www.facebook.com/OriLeszno
    dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze :)