Opis producenta:
Dzięki zawartości drobniutkich cząsteczek miki cienie są jedwabiście gładkie
i miękkie. Za jednym pociągnięciem pokrywają powiekę pięknym, głębokim kolorem.
Ich wyjątkowa, aksamitna formuła wzbogacona mikronizowanymi pigmentami gwarantuje delikatną i równomierną aplikację kosmetyku.
Wyjątkowo długo utrzymują się na powiece i nie zbierają się w jej załamaniach.
Skierowane do kobiet ceniących szyk i elegancję, jak również wysoką jakość i trwałość makijażu.
Dostępne w siedmiu niezwykle modnych zestawieniach kolorystycznych.
Nigdy nie miałam styczności z firmą Bell, dlatego też w biedronce skusiłam na kilka kosmetyków z tej firmy m.in na te dwa cienie.
Moja Opinia:
Obydwa cienie bardzo polubiłam.Są ładnie zestawione kolorystyczne, każda z nas znajdzie coś dla siebie, ja posiadam je w odcieniach różu i fioletu oraz brudnego różu z zielenią.Cienie dobrze rozprowadzają się na powiece oraz rozcierają. Są dobrze napigmentowane, co pomimo niskiej ceny mnie zaskoczyło, jednak nie odważyłabym się użyć ich na dłuższe wyjścia bez bazy(z nią wytrzymały całe wesele)
Nie miałam też problemu z połączeniem ich z innymi cieniami, nie zbierają się w załamaniu, trochę jednak się osypują przy aplikowaniu na powiekę.
Cienie są całkowice matowe idealne pasujące na dzień jak i na wieczór.
Do cieni mamy dołączony aplikator-jeden jego koniec jest większy, a drugi mniejszy, nie miałam jednak okazji ich używać niebawem pewnie się to zmieni :)Bardzo fajne tanie cienie, które myślę kupić w innych odcieniach, na pewno zabiorę je na wyjazd :)
Pozdrawiam,
BeautyM
oj ten fiolet i jasniutki róż śliczne!
OdpowiedzUsuńMożna wycudowac nimi piękne makijaże wieczorowe ;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem innych kolorów, bo te raczej nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobają te podkłady :) zapraszam do mnie http://jestemwniebie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne zestawienia kolorystyczne, 200 lat nie miałam cieni Bell;)
OdpowiedzUsuń