13 listopada 2012

Rimmel, Puder Stay Matte

Pisałam już o  podkładzie Rimmell Stay Matte,który nie sprawdził się u mnie. A dziś napiszę  o jego przeciwieństwie pudrze z tej samej serii. Kupując podkład myślałam,że jest również dobry jak ten puder. Niestety puder jest o niebo lepszy. 
Puder prasowany , który zawiera 14g i ważny jest 30 miesięcy po otwarciu. Producent zapewnia Nas, że zawiera on naturalne składniki:
- Bawełna - długotrwale i skutecznie kontroluje błyszczenie się skóry, eliminując nadmiar sebum.
- Rumianek - koi wszelkie podrażnienia i redukuje zaczerwienienia.
- Ogórek - delikatnie odświeża i pomaga zachować czystość porów.
Puder idealny do cery wrażliwej i skłonnej do alergii - nie zawiera tłuszczu, substancji zapachowych, talku ani parabenów.
Posiadaczki jasnej cery , nie powinny mieć problemu z dobraniem odpowiedniego odcienia, ja wybrałam nr 001 czyli odcień transparentny.

Na opakowaniu pudru, nie znajdziemy polskiego opisu, co dla niektórych może być to problem.
Jedyny minus jaki posiada opakowanie, to po dłuższym używaniu się przekręca i ledwo się zamyka. Jeśli zdecydujesz się go nosić w torebce lub kosmetyczne, to radzę uważać. 
Natomiast brak lusterka i aplikatora zupełnie mi nie przeszkadza.

Producent pisze, że jest on bez zapachowy, ja jednak wyczuwam taki typowy pudrowy zapach, który nie jest nachalny wręcz przeciwnie jest przyjemny i delikatny.
Puder sam w sobie jest puszysty nie kruszy się, z łatwością nakłada się go na twarz jak i dobrze się rozprowadza.Również dobrze matuje moją twarz 4-5 godzin. Daje delikatny wygląd bez efektu maski,idealnie wpasowuje się do naturalnego odcienia skóry. Nie zapycha, nie podrażnia, nie podkreśla u mnie suchych skórek ( jeśli takie występują),dobrze kryje jak na puder i przede wszystkim nie obciąża  cery.

Jak najbardziej u mnie się sprawdził i z pewnością kiedy mi się skończy kupię go ponownie. 
Pozdrawiam,
BeautyM

2 komentarze:

Dziękuje za wszystkie komentarze :)